z 2 osobami się spotkałem ale tylko dlatego że akurat byłem w ich miejscowości. Na siłę nie muszę szukać znajomych poprzez grę nie narzekam na tych w realu.
z 2 osobami się spotkałem ale tylko dlatego że akurat byłem w ich miejscowości. Na siłę nie muszę szukać znajomych poprzez grę nie narzekam na tych w realu.
To dobrze ze w miejscu pracy masz znajomych ;-)
@ Boskicom
A ty nie?? szkoda, ale zawsze możesz zaprosić kogoś na przygodę ;-)
Jeszcze pracuję tak ze ciągły mam kontakt z ludźmi, między innymi organizacja koncertów. Dlatego gra pomaga często się wyluzować po stresach. Gra jest tylko grą i w każdej chwili mogę skończyć i zacząć inną. Jak mówi porzekadło Chińskie: "Nigdy nie wchodzi się 2 razy do tej samej rzeki"
o_O w którym Realu robią koncerty ?? To jakiś happening na dzień dziecka??
Widząc w jaki błędny sposób stosujesz przysłowia, to nie ja mam problem z czytaniem, tylko ty z przekazywaniem. Przykład:
Wytłumaczenie:
btw. nie był chińczykiem ;-)Weźmy jeszcze jeden przykład. „Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki” mówią ludzie, którzy chcą wytłumaczyć, czemu nie chcą drugi raz czegoś zrobić.
Błąd.
W tym powiedzeniu nie chodzi o to, że nie powinno się czegoś robić, tylko że się nie da. Autorem tych słów jest Heraklit z Efezu, czyli ten sam człowiek, który powiedział, że wszystko płynie. Twierdził on, że naturą świata i materii jest ciągła przemiana. Dwa razy do tej samej rzeki nie wejdziesz, bo za drugim razem będziesz moczył nogi w zupełnie innej wodzie. To o to chodzi. Nie da się powtórzyć dokładnie tego samego, bo zmieniają się okoliczności. Każda impreza będzie inna, każdy związek, każda randka, każda praca. Możemy starać się stworzyć sobie takie same warunki do powtórzenia czegoś, ale sam fakt, że upłynął jakiś czas, zmienili się ludzie, pogoda, okoliczności – sprawi, że rezultat będzie inny od poprzedniego.
Nie spotykam się ze znajomymi codziennie, ale jak się z nimi spotykam to nie jestem tym lamerem co 5 minut do komputera/telefonu zagląda jak ty - innej opcji nie widzę skoro ze znajomymi się spotykasz codziennie a na forum rzadko kiedy cię nie ma - kozaczysz i tyle w temacie.
A wszystko co powiecie będzie użyte przeciwko wam, tylko dlatego bo znów ktoś chce być lepszy, tłumacząc się "bądźmy precyzyjni". Więc nie ma sensu byście sobie wzajemnie udawadniali, bo na końcu stwierdzicie że tak lubicie.
Witam,
w związku z brakiem zainteresowania wątkiem /ostatni wpis z dnia 01.04.2015r./
temat zamykam i przenoszę do archiwum.
Pozdrawiam,
MOD_Lete