ja bym tego pvp nie nazwał
ja bym tego pvp nie nazwał
Czas wrócić do pvp z settlers 1 ;D i ta wolna przestrzeń, zamiast ciasnoty zapoczątkowanej w części 2. Aha i te losowe generowanie terenu, każda rozgrywka na innej wyspie i nuda znika.
Ostatnio edytowane przez YAHIKO_FX ; 15.01.2015 o 12:33
Zgadam się z założycielem wątku, albo system pvp się zmieni, albo lepiej cały ten bajzel w ogóle zlikwidować. Odkąd został wprowadzony, tylko błędy w grze są.
Kolonie są oki, odbicie wcale nie jest łatwe - limity wojska i pakietów - fakt że nie chodzi to najlepiej , np. nie zdążyłam nigdy dać odwrotu po zniszczeniu jednego obozu, generalnie drop (lub surka z kolonii) mogłyby być atrakcyjniejsze
Także zgadam się z założycielem wątku, ostatnio się przyłożyłem do ekspedycji i przyznam, że sprawia wiele kłopotu, zanim wyśle jakiegokolwiek generała, siedzę z kartką i spisuje obozy potem liczę ile wojska zabrać ze względu na te bezsensowne limity, jak się coś zrobi nie tak to 6 godzin na ekspedycje nie wystarczy żeby odbudować wojsko... jednym słowem ciśnienie zamiast relaksu z grania nie wspomnę już o odbijaniu wyspy bez przygotowanej dużej armii to nie ma co zaczynać, a armia ta nie jest tania i w dodatku czasochłonna...
Przydał by się po prostu symulator, by nie ślęczeć nad kartką, wtedy błędów ze złym składem się już nie popełni. Kiedyś podobnie było ze zwykłymi przygodami, bez symulatora zewnętrznego ta gra była by męczarnią i już dawno bym z niej zrezygnował.
Do tej pory podbiłem łącznie 70 koloni...
Do drastycznych błędów które miałem należą:
- brak możliwości zaatakowania jakiegoś obozu (brak aktywnego kursora ataku na danym obozie) i jak przy normalnych obozach to pikuś... ale raz podbiłem dużą kolonie praktycznie całą i na ostatnim sektorze okazało się że nie mogę puścić ataku na obóz głównego bossa... komentarz zbędny...
- skakanie generałów po mapie przy przechwytywaniu ich przez inne obozy... traci się dodatkowo cenne pakiety medyczne na ataki które miały być wycofane, ale przez skakanie było to niemożliwe...
- już wspomniany problem z pakietami medycznymi które są w pełni wykorzystane zaraz po odpaleniu przygody... jak się zwróci na to uwagę na starcie to można anulować ekspedycję, ale czasem zauważałem to już po wykonaniu iluś ataków, w momencie jak miałem wyleczyć generała...
- duplikowanie się bosa obozu w szczególnym przypadku ataku - przykład - w obozie po stronie przeciwnika został boss główny i powiedzmy 20 łuczników... ja to atakuje np piechotą... łuczników zostaje 6, moja piechota ginie... kolejną jednostką atakująca u przeciwnika jest boss a 6 łuczników idzie do "poczekalni" - ubijam bossa... wskakują łucznicy i za nimi w poczekalni znowu pojawia się boss i klops
Mniej uciążliwe błędy:
- raporty z kosmicznymi ilościami straconych jednostek
- znikające obozy w trakcie atakowania (w sumie na plus bo jednostek nie straciłem, ale mimo wszystko to błąd)
- brak możliwości ustawienia obrony kolonii i jej zamknięcia w momencie kiedy wbiłem do kogoś na loota w standardowej przygodzie...
- bug z zaliczeniem osiągnięcia o wydobyciu rudy tytanu z kolonii...
- zauważyłem że przy niektórych atakach (widziałem to kilka razy) kiedy ginęły jednostki przeciwnika - w "poczekalni" ich liczba wzrastała o 1... a czasem przy wyliczeniu ataku na styk robi to różnicę i można przegrać
- lagi pominę bo to już standard gry od bardzo dawna
A moim zdaniem jak mechanika gry nie będzie psuła "zabawy" to można pomyśleć o zrobieniu ekspedycji atrakcyjniejszymi z ekonomicznego punktu widzenia... (np poprzez dodanie ciekawych fantów dla wyspy, do kupienia u kupca za punkty waleczności)
YAHIKO_FX
Symulator:
https://546e810ba39faf8b8d5e4e7971e6...dfb3BfRUtxZTg/
A limity są bardzo zasadne... trzeba pomyśleć aby odbić czyjąś kolonię, a nie robić spam wojskiem sam już nieraz się przejechałem np na limicie pakietów medycznych jak np w ostatnim obozie boss się zduplikował i nie było kim walczyć bo generał poległ a reszta leżała już po blokach
A liczyć nigdy nie liczę... ślę +/- a w najgorszym wypadku odsyłam to czego wziąłem za dużo i dosyłam czego zabrakło...
Ostatnio edytowane przez Obcy10 ; 04.02.2015 o 19:22
bb ma to gdzieś , jak widać .......
.
Pomijając fakt złego opisu bo kolonia się obroniła... ewidentnie widać moc