Jesli gra jest ekonomiczna to musi miec zapewnione jakies ujscie dla produkcji, bo inaczej szybko sie zamieni w siedzenie przed monitorem i obserwowanie jak rosnie stan zapelnienia magazynu. To ujscie mozna uzyskac najprosciej na 2 sposoby - albo wprowadzic pvp (i obciazyc gospodarke ciaglym wystawianiem armii) albo wprowadzic otwarty swiat i niekonczaca sie ekspansje terytorialna polaczona z zabudowa (i ewentualnie utrzymaniem terytoriow w formie przeciwdzialania buntom itp).
W TSO masz przeciwienstwo zarowno jednego jak i drugiego. Pvp nie ma a swiat jest zamkniety na jednej ciasnej wyspie, nomen omen stworzonej tak wlasnie pod katem pvp i wyrownania wszystkim startowych szans.