Wprowadzacie albo planujecie wprowadzić nowe kolekcje/premie , budynki , ulepszać istniejące budynki.Po to bym miał / produkował więcej tego czego mam już w nadmiarze(surowców, osadników,budynków, w miejsce kropek wstaw co chcesz......
Pytanie brzmi po CHu.... mi to wszystko i jeszcze więcej jak nie mam co z tym zrobić? Jaki jest cel/cele tej gry ??
PS Xaar przetłumacz to proszę na niemiecki i przekaż dalej , oczywiście możesz się sam ustosunkować.
Zadajesz śmieszne pytanie.
Wszystkie gry mają tylko jeden cel: zarabiać pieniądze dla wydawców, jeśli przestaną przynosić dochód zostaną zamknięte.
0. niektórzy kupują klejnoty (to dzięki nim ta gra istnieje) by móc poniższą pętlę wykonywać szybciej niż inni
1. stawiamy i ulepszamy budynki by móc:
2. Produkować wojsko by móc:
3. robić przygody i zdobywać surowce by móc:
4. postawić i ulepszyć więcej budynków by móc:
5 go to 2
Ostatnio edytowane przez Kranderga ; 21.02.2014 o 21:00
Oczywiście, nasz dział techniczny pracuje nad wyeliminowaniem poprawnego działania gry, jednak nie możemy przewidzieć jak długo prace te potrwają. Stan: To nie jest bug.
a jak się już ma prawie wszystko co potrzeba na maxa, a przygody w kółko te same nudzą na maxa, to co robić dalej? Granitu leży już u mnie 22k, desek egzo 45k, nie mam co z tym robić, wszystkie budynki które chciałem mieć, już mam. Takich osób jest coraz więcej, nie wiem czy oni planują tylko jechać teraz latami na nowych graczach?Zamieszczone przez Kranderga
Tym bardziej, że jak im się trafi na samym początku obszar serwera uszkodzony, to mogą sobie dać spokój z ta grą.
To wtedy wyburzasz wyspe i od nowa sie bawisz
niestety ale ostatnio widzę że nowi gracze szybciej się nudzą niż starzy więc oni powinni zacząć myśleć bardziej o starszych niż nowych .
W każdym systemie emeryt ma tyle do gadki ,co żyd za okupacji. Emeryt ma wszystko,kasę ,polisę ,zabezpieczenie na przyszłość.
Czyli to , na co swego czasu sam sobie swoim wysiłkiem zapracował.
A młodemu zawsze wszystkiego brakuje.
A skoro mu brakuje ,to sięga po "dopalacze". A dealer "dopalaczy" o kim będzie myślał ?
O emerytach ?
Poszukać inne gry.
Oczywiście, nasz dział techniczny pracuje nad wyeliminowaniem poprawnego działania gry, jednak nie możemy przewidzieć jak długo prace te potrwają. Stan: To nie jest bug.
No niestety prawda... teraz gram w co innego a wchodzę oblukać co tam cie się dzieje w TSO....
Ale bez zmian kolejne ... niepotrzebne rzeczy więcej kolekcji, więcej zbierania, wiecej straconego czasu, mniej .... zabawy dobrze że czat jest chociaz już powoli nie ma z kim gadać starzy znajomi opuścili grę i wogóle...
Ostatnio edytowane przez Steelkill ; 22.02.2014 o 16:54
Świat milczy, Ty wołaj!
”Za największego wroga ludzie mają tego, kto mówi prawdę” (Platon)
Pięknie ujete
Wszystko prawda. Ta gra jest bardzo mało wydajna pod wzgledem ilosci zabawy w stosunku do poswieconego czasu. Jedyne wytlumaczenie grania tutaj mozna znaleśc przy okazji grania w coś innego podobnie mało zajmującego, robienia czegos na komputerze lub w domu, albo w czasach bardzo duzego wolnego czasu i nudy. Dojrzali starzy gracze prędzej czy później dochodza to tego wniosku co Steelkill; można tu wpasc na chwilke codziennie, ale lepiej nie tracic czasu na same mechanizmy gry i olewać zadania, przygody i inne klikania setkami tego samego. Pogadajmy ze znajomymi co jeszcze zostali, posmiejmy sie i to jedyny zysk z tej gry. Cala reszta nie istnieje, wyspy kiedys znikna bez sladu wszystkie.
Stawiajcie pomniki Szalonego Kórlika, on jeden przeszedł tą grę do końca.
Od stycznia z gry zrezygnowało kolo 20 moich znajomych. Wszyscy byli dobrymi, aktywnymi graczami. Bądźmy szczerzy, BB nie ma pomysłu na starych graczy i nie ma zamiaru Nas zatrzymywać. Cały czas dają nam jakieś pierdoły które zadowalają max 20% graczy. Widać im to wystarcza, a zyski ze sprzedaży klejnotów są zadowalające. Mają gdzieś to co myślimy i to co byśmy chcieli. Prosta zasada, znudziło Ci się to droga wolna. Jeśli komuś się wydaje że jeszcze kiedyś gra sprawi Wam przyjemność, to się zdecydowanie zawiedziecie. No chyba że nowa kolekcje, kolejny budynek, kolejne premie które można zdobyć Wam wystarczają. W takim przypadku gratuluje, sam bym chciał cieszyć się takimi rzeczami.
Z gry rezygnują nie tylko max rozbudowani gracze, ale także Ci którzy mają jeszcze trochę roboty na wyspach. Ale jak można im sie dziwić, skoro KAŻDY gracz wie że w pewnym momencie gra straci sens i będzie polegała na zbieraniu surowców w gwieździe. Nie ma znaczenia czy grasz intensywnie czy tylko 30 minut dziennie. W końcu i tak staniesz w miejscu, w którym gra przestanie mieć sens i zmienisz ją na inna. Nie wiem jak można było zniszczyć grę z tak wielkim potencjałem..
Pain is temporary.
Uprawnienia umieszczania postów
