No ok. Konnica rzeczywiście była najsłabsza ale do tej pory (a wykonywałem tą przygodę dziesiątki razy) nigdy te psy strażnicze nie atakowały mi konnicy. Strach teraz robić jakąkolwiek przygodę bo na takich "kwiatkach" można cała armię stracić przy np. stosowaniu bloków.