Popłakali, pożalili się, powkurzali, nawyzywali innych od noobów... Zupełnie jakby to kogoś obchodziło.
Jak wam już przeszło, to zacznijcie wybierać, co skasować, zamiast płakać na forum
Popłakali, pożalili się, powkurzali, nawyzywali innych od noobów... Zupełnie jakby to kogoś obchodziło.
Jak wam już przeszło, to zacznijcie wybierać, co skasować, zamiast płakać na forum
jesli Ciebie to nie obchodzi to co tutaj robisz w tym temacie?wyglada na to,ze wlasnie wlazlas/es tutaj po to o czym sam/a piszesz_czyli powkurzac,poplakac itd! pytanie proste chyba,wiec bedziesz wstanie odpowiedziec?zreszta nie musisz odpowiadac_malo mnie interesuje zdanie noobow_bye
Ojoj, zaraz się przejmę, że randomowy człowiek na czacie nazwie mnie "noobem", rzeczywiście
Odpowiedź została już udzielona wielokrotnie, ale powtórzę, bo jestem miła:
Miejsce na wyspie to zasób ograniczony. Jeśli ktoś zużył całe, a chce jego część wykorzystać w inny sposób, musi zmniejszyć dotychczasowe zużycie.
Ergo: usunąć co najmniej jeden budynek.
Mam nadzieję, że napisałam wystarczająco jasno.
odpowiem chociaz wiem,ze i tak to nic nie zmieni: nie gram od wczoraj i wiem jak sie usuwa budynki!sedno tego problemu lezy w czyms innym a nie na kliknieciu na ikone "bomby" !podkresle,ze zaden absolutnie zaden oponent nie doradzil niczego o czym bym nie wiedzial za nim wszedlem w ten watek!dobry przyklad ktos podal na pierwszych stronach tego watku o zebach_cofnij i przeczytaj nadal nie odpowiedzialas/es na moje pytanie_sic. problem istnieje,wiec sie ciesz,ze dzieki temu,iz ktos o tym glosno mowi mozesz sie na taka ewentualnosc zabezpieczyc a jesli nie Ty to ktos inni.Jest kilka rozwiazan tego problemu i to bez potrzeby dostawiania dodatkowej wyspy np. mozliwosc upow budynkow na wyzsze niz 5lvl ; mozliwosc obrotu budynkow (opcja obiecana zaraz po wprowadzeniu przenoszenia) ; dodatkowy specjalista badz dodatkowa funkcja dla geologa polegajaca na karczowaniu... dzieki tylko jednemu z tych rozwiazan mozna zyskac wiele miejsca nie ingerujac w gospodarke gracza,ale sedno w tym,ze developer wprowadza cos z mysla : byle co robic aby robic nie patrzac na rozwoj wszystkich graczy na co zreszta sam dal przyzwolenie_pozdrawiam
Potencjalnych rozwiązań tego "problemu" jest zapewne mnóstwo, jeśli zważymy jedynie na czyjąś kreatywność i fantazję. Temu nie można zaprzeczyć. Można byłoby zrobić to, co napisałeś; można byłoby wyrównać część gór na wyspie, zużytkować centralne "jeziorka" i wiele, wiele innych.
Problem polega na tym, że są to rozwiązania niesystemowe. Gra ich nie przewiduje ani twórcy nie planują. Skoro tak, to nie ma sensu o nich gadać na tym podforum (to raczej w dziale propozycji i sugestii), bo nie są one przewidywane przez samą grę. Ktoś ma pomysł? Niech napisze sugestię w odpowiednim dziale (i pewnie ktoś już to zrobił, nie sprawdzałam). Natomiast w ramach aktualnego i/lub przewidywalnego na najbliższy czas silnika gry takich opcji nie ma i nie będzie. Więc odpowiedź na pytanie OP'a jest tylko jedna: kasować budynki. Może nie tak odkrywcza jak "osuszać jeziorka", ale zgodna z tym, co aktualnie gra nam oferuje.
Ostatnio edytowane przez Blaszka1971 ; 18.05.2013 o 21:48
Tylko problem jest jeden. Taka zmiana jak w evencie wielkanocnym nie potrzebuje dużych zmian w kodzie gry, a to co Ty proponujesz już tak. Za tym idzie konieczność przetestowania tych zmian itp., czyli zmiany, na które czekają gracze odsuną się w czasie. Zresztą jakbyś czytał pamiętniki developera, wiedziałbyś że będą dodatkowe wyspy do zdobycia w pvp. Kwestia poczekania na wprowadzenie tych zmian. Następna kwestia, czyli wersja finalna gry, którą poruszyłeś. Bardzo mi przykro, ale wykazałeś się tutaj całkowitym brakiem wiedzy o grach online. Wersja finalna takiej gry NIE oznacza, że nie będzie już żadnych zmian w tej grze. Oznaczałoby to szybką śmierć takiej gry, bo ktoś kto już wbił ten 50 lvl nie miałby perspektyw na dalszy rozwój. Więc myśląc chociaż trochę logicznie dawno doszedłbyś do wniosku, że nowe budynki są nieuniknione. Piszesz też w którymś poście o rozwiązaniu z możliwością dalszego podnoszenia budynków (powyżej 5 lvl). W takim wypadku dalej musiałbyś wyburzyć budynek, więc znowy pojawia się argument że chcą Ci coś odebrać i stąd ten płacz (czyli część produkcji - bo proponując takie rozwiązanie zgadzasz się na wyburzenie części budynków). No ale możemy tu sobie dyskutować jeszcze kolejne 23 strony, a nic to nie zmieni. W tej chwili design tej gry jest taki i płacz kilku graczy nic tu nie zmieni (kilku, bo przewija tu chyba góra 3-4 osoby z głosami oburzenia).
Kolajna sprawa, proponuję powstrzymać się z wycieczkami osobistymi do innych graczy, bo to co nie raz wypisywałeś prezentuje żenujący poziom (jeżeli cyferki obok Twojego nicka oznaczają rok urodzenia, to naprawdę mi Cię żal - za poziom kultury osobistej i umiejętności pisania). Proponuję też nauczyć się cytować kilka postów w jednym, bo na miejscu modów za te serie postów jeden pod drugim już dawno dałbym Ci warna za spam (nie mówiąc już o flame). To że ktoś nie zgadza się z Twoim zdaniem nie upoważnia Cię do obrażania go i wyzywania od noobów. Każdy ma prawo wypowiedzieć swoje zdanie i to że nie ma całej wyspy w budynkach, czy nie wbił 50 lvl nie oznacza że odcięło mu myślenie. Więc proponuję schować swój 50 lvl w spodnie i zacząć rozmawiać merytorycznie, a nie wymachiwać nim po forum (bo to tylko oznacza brak tych argumentów).
A propos eventu wielkanocnego...
Można było wtedy zakupić 5 rezydencji wodnych za pisanki, co dawało odpowiednik 6 rezydencji zwykłych (plus dodatkowo 3 za klejnoty, odpowiednik kolejnych kilka szt. akurat żeby postawić komplet budynków do systemu badań). Ciekaw jestem czy którykolwiek z graczy, którzy mają problem z miejscem wyburzył wtedy choć jedną zwykłą rezydkę. Bo skoro (zgodnie z twierdzeniem że gra jest w wersji finalnej) całą gospodarkę i populację mieli idealnie zbilansowaną, to nie potrzebowali dodatkowych paru setek osadników. A właśnie te wodne rezydencje były skierowane do tych z pełnymi wyspami, żeby była okazja zluzować trochę miejsca, więc argumenty że BB nic nie robi dla takich graczy są mocno chybione, bo właśnie to rozwiązanie pokazało, że cytat: "mozna zyskac wiele miejsca nie ingerujac w gospodarke gracza". Można było zrobić sobie miejsce na wyspie przy zachowaniu takiego samego poziomu populacji, ale jak widać żaden z tych tutaj jęczących nie skorzystał z tej opcji. Tylko nie gadajcie o kosztach ulepszeń tych rezydek bo jak ktoś ma całą wyspę zastawioną, to ma taki przerób, że stać go na takie manewry.
Ostatnio edytowane przez zwolk ; 20.05.2013 o 10:56
Nie mówiąc juz zwolk o tym ze te wodne rezydki można upnąc. Ciekawi mnie czy wszyscy którzy narzekają mają wszystkie rezydki wodne na 5tym poziomie
Co mi dają nowe budynki jak gra się koczy na 50 lvl. wątpliwa satysfakcja.