Dzieci sawanny

[Metz]

Witam!

Niepopularność i złą sławe tej przygody zna każdy, kto miał nieprzyjemność ją ukończyć. Długa, męcząca, spore straty i badziewny loot. To tak w skrócie. Każdy ją ma w ogromnych ilościach, bo pozbyć się tego w żaden sposób nie można. Kiedyś ludzie próbowali sprzedać ją za paczke ( 400 ) chleba - z marnym skutkiem.

Ale do rzeczy.

Wydaje mi się, że bardzo niewielkim wkładem można tą nieszczęsną przygode uatrakcyjnić. Chociażby zmienić wartości szansy na drop z pierwszego slota na 100% granit, lub dodając jakiś unikatowy budynek. Sam posiadam ze 4 paski dzieci sawanny w gwieździe, bo troche szkoda mi je niszczyć. Byłoby miłą niespodzianką doczekać czasów, aż będzie się warto nimi zainteresować.

Pozdrawiam

[Hakardrag]

Popieram.

Nie tylko w tej przygodzie przydały by się drobniutkie w sumie zmiany, bo na tle innych przygód niektóre są skonstruowane dosyć ułomnie.

Moja propozycja:
a) przede wszystkim podnieść ilość zdobywanego PD wprost proporcjonalnie do strat
b) podnieść atrakcyjność dropu chociażby o cenne budynki .

[Metz]

Popieram.

Nie tylko w tej przygodzie przydały by się drobniutkie w sumie zmiany, bo na tle innych przygód niektóre są skonstruowane dosyć ułomnie.

Oczywiście, jest wiele spraw do poprawienia - chociażby loot z zakazanych experymentów - jeżeli poziom trudności mierzymy w stratach wojska, to zakazane powinny dostać +100% surowców. Sama brama, jak widać, nie jest wystarczającą zachętą, skoro tą przygode robi jedynie grupka zapaleńców. Pozostali wolą trzaskać bractwo

Nie wpspominając, że ZE nawet nie jest przygodą epicką - niebieski kotylion.

Mimo wszystko dzieci sawanny są najmniej zbalansowaną przygodą.

[michalc1976]

Skoro przygoda nazywa się "Dzieci sawanny" to jako unikalny budynek z dropu proponuję kopiec termitów, pojemność 100 osadników, zajmuje 1 kratkę

[sparkz]

a) przede wszystkim podnieść ilość zdobywanego PD wprost proporcjonalnie do strat

Ilosc zdobywanego PD jest suma PD za jednostki na mapie, jesli zwiekszysz ilosc PD za poszczegolne jednostki to automatycznie podskoczy oplacalnosc Wiktora, Banitow i wyzszy level wbije sie czyszczac rodzimą wyspę.

Jesli juz cos mozna zrobic, to podobnie do tego co zrobiono z Banitami w listopadzie 2011 mozna po prostu zwiekszyc 2-3 krotnie ilosc nagrod w slotach z bronia i surowcami egzotycznymi.

[set2g]

Albo jeszcze bardziej zachęcające do robienia przygody, dodać klejnoty do dropu, sporo osób które nie chcą inwestować $$ może by sie pokusiło do robienie jej ze względu na niebieskie.

A zakazane są epicką i jest fioletowy kotylion, tylko w księdze zadań jak uruchomisz te przygodę

[Metz]

Albo jeszcze bardziej zachęcające do robienia przygody, dodać klejnoty do dropu, sporo osób które nie chcą inwestować $$ może by sie pokusiło do robienie jej ze względu na niebieskie.

Jasne, najlepiej niech zmienią charakter działalności na fundacje - 'Usmiech dla osadnika' i rozdają klejnoty za darmoche ;> Bez przesady. Każda free2play jest skonstruowana w ten sposób, żeby zachęcać graczy do wydawania kasy. To ich główny zarobek. Nie ma się co oszukiwać, skąpi gracze to tylko obciążenie dla servera. Jeżeli ktoś myśli inaczej, to gratuluje odrealnienia.

Nie popadajmy w skrajność.

[okogi]

prawda , dodanie klejnotow do dropa to sie nie sprawdzi

wg mnie najlepiej byloby dodanie wlasnie ''rezydencji piratow'' albo jakiegos nowego budynku
mysle ze nawet zwiekszenie dropa jesli chodzi o surowce za duzo nie zmieni ... chyba tylko unikatowy budynek uratowalby to przygode

[zwolk]

Nie wpspominając, że ZE nawet nie jest przygodą epicką - niebieski kotylion.

Zakazane Eksperymenty są przygodą epicką. Nie decyduje o tym kotylion, tylko poziom dostępności (wszystkie przygody dostępne od 42 lvl to przygody epickie). Kolor kotyliona teoretycznie oznacza poziom trudności. Podkreślam - teoretycznie.

Chcecie wywrócić do góry nogami cały system naliczania PD. Teraz jest to w zależności od pokonanych jednostek wroga, wy proponujecie naliczanie od straconych własnych jednostek. Jaki w takim razie problem nabić PD wysyłając stada rekrutów?

Czasami to nie PD decyduje o atrakcyjności przygody, tylko właśnie drop, a akurat w Dzieciach Sawanny jak i w Zakazanych Eksperymentach nie zachęca on do ich przechodzenia. Są przygody, w których też są spore straty, ale jednak ludzie je robią bo dają szanse na dobrą nagrodę i raczej w tym kierunku powinna iść modyfikacja.

[Metz]

Chociażby zmienić wartości szansy na drop z pierwszego slota na 100% granit, lub dodając jakiś unikatowy budynek.
Pozdrawiam

Przecież o tym pisze cały czas Exp to tylko pomysł Hakardraga.

Co do dzieci, to nawet rezydencja piratów niewiele zmieni, jeżeli drop nie zostanie zwiekszony. Super rzadka brama anioła zakazanym nie przysporzyła wielu amatorów - pomimo walorów estetycznych i unikalności.