Jak pewnie część osób wie - jakiś czas temu miałem prawie 14 dniową przerwę w grze z powodu błędu z zadaniem Elita.... Przed moim błędem pojawiały się błędy uszkodzonego obszaru serwera.
Wg zapowiedzi Xaara ponad 1,5 miesiąca temu usprawniali serwery, ściągali nowe "maszyny" żeby wyeliminować błędy.
Teraz kilka faktów:
- dwa tygodnie temu gracz z naszej gildii trafił w uszkodzony obszar serwera - jednak dalej jest ten błąd
- od 2 tygodni nie dostał ANI JEDNEJ odpowiedzi z supportu oprócz automatu - NIC ZERO NAWET głupiego - sorry pracujemy, wiemy, itp.... po prostu jakby go nie było....
- oczywiście gracz z 50 poziomu
- ja otrzymałem ostatnio odpowiedź z początku eventu Konieć Świata po prawie 1,5 miesiąca czekania z informacją, że czas jest winą zaginięcia części zgłoszeń i że nie dotarły do supportu
Moje pytania:
- jeśli dostajemy info o przyjęciu zgłoszenia (z automatu) oznacza to że wcale nie musiało dojść do supportu ???? ciekawe.
- w jaki sposób mają czuć się gracze, których przez ponad 2 tygodnie olewa się w ich problemach ?
- czy ściemy o "maszynach" kiedyś będą wprowadzone w życie ?
- czy naprawdę cierpliwość graczy musi być postawiona do granic wytrzymałości ?
- czy jest to tak ogromny problem i tych problemów jest tyle, że odpisanie w 14 dni stanowi problem ?
- czy po 14 dniach od zgłoszenia, że nie ma zadań gildii odpowiedź supportu - czy nadal ich nie ma ? - jest odpowiedzią na poziomie ?
Pytań jest wiele..... tym razem ja nie trafiam na obszary serwera, zadań już nie mam więc nic mi się nie zatnie z nimi ale szczerze mówiąc uważam, że nie może być sytuacji w której ten sam błąd jest od 4-5 miesięcy i ciągle masakruje graczy....
Można pisać - czepiasz się, grasz to graj, niech się wypowie ten co nie może wejść.... fakt - ale gildia to nie tylko maszynka do sępienia pomocy i zarabiania realnych monet ale również społeczność i wspieranie się - co niniejszym postem czynię oczekując przynajmniej odrobiny przemyśleń po stronie supportu.
Pozdrawiam życząc unikania błędnego obszaru serwera.