Pytanie o zadasy gry

[SUBGOKU]

wyciete z regulaminu gry:

Doskonale wiemy, że granie z przyjaciółmi może przynosić wiele zabawy i własnie dlatego nie chcemy wprowadzać zbędnych restrykcji: nawet jeśli z jednego komputera/adresu IP gra kilka osób, to nadal mogą one ze sobą współpracować (m.in.: sprawiedliwy handel, wspólne przygody/wyprawy itd).

Niesprawiedliwa wymiana surowców, z której korzyści czerpie cały czas tylko jedno konto, jest niedozwolona. Interakcje pomiędzy dwoma kontami, w których tylko jedno z nich nieustannie otrzymuje korzyść jest zabronione. Administracja zastrzega sobie prawo do określenia, czy dana współpraca jest sprawiedliwa czy nie.

I TU CZAS NA MOJE PYTANIE:
Gram ja, gra mój brat (1 ip router) i gra moja znajoma (inne ip) i miedzy sobą "niesprawiedliwie" handlujemy czytaj pomagamy sobie np 400 mieczy za 1 rybe, 400złota za 1 wode itd. Ktos cos potrzebuje to mu daje, komus czegos brak a ma nadwyzke to tak samo daje.

Czy to jest zaliczane jako niesprawiedliwa wymiana czy jako wspołpraca ze sobą?

Bo jesli to łamanie zasad to usune wszystkich znajomych i bede kupował tylko i wyłacznie w handlu i tylko i wyłacznie drogie oferty.

[Baranicomber]

Jeżeli przez miesiąc towary będą szły tylko w jedną stronę to jest to trochę niesprawiedliwe.
Ja gram z bratem i często po prostu dajemy sobie towar jak komuś coś brakuje a drugi ma w nadmiarze np. ja dostaję 4000 marmuru za 10 desek iglastych. Ale za kilka dni Bratu potrzeba chleba na przygodę to mu wysyłam powiedzmy 4000 chleba za 10 desek.
Jakby nie patrzeć takie wymiany są niesprawiedliwe. Ale biorąc to w przeciągu dłuższego czasu wychodzi 4000 marmuru za 4000 chleba.
Czemu tak? Bo np. nie mam chleba w momencie gdy potrzebuje marmuru, poza tym nie rozliczamy się jakoś dokładnie z bratem kto komu ile czego dał.
Oczywiście wymiany te mogą być bardziej jednostronne np. Ty masz 35 poziom i rozbudowana gospodarkę, a koleżanka dopiero zaczyna i ma 17 poziom, więc ją "podpompujesz" niemal za free do 32 poziomu (podbicie całej wyspy).
Nie wiem dokładnie jak oni oceniają to czy wymiany są "sprawiedliwe", ale mam nadzieję, że robią to skutecznie, nie krzywdząc uczciwych graczy a kasując multikona.

[Rafał-2012]

Trzeba było siedzieć cicho a teraz masz przechlapane

[Piwonia]

Niesprawiedliwa wymiana surowców, z której korzyści czerpie cały czas tylko jedno konto, jest niedozwolona. Interakcje pomiędzy dwoma kontami, w których tylko jedno z nich nieustannie otrzymuje korzyść jest zabronione. Administracja zastrzega sobie prawo do określenia, czy dana współpraca jest sprawiedliwa czy nie.

Myślę że to co pogrubionym ma głównie znaczenie.
Też gram z rodziną i nikt z nas nie rozlicza się z handlu.
Administratorom raczej chodzi o to że ludzie robią multikonta gdzie np. jedno ma same rezydencje, drugie przemysł no i handel idzie w jednym kierunku.

[Baranicomber]

To też nie jest do końca tak, bo trzeba by rozbudować drugie konto i mieć na to towary (na wysokich poziomach egzotyczne), więc towar też by szedł w inną stronę.
Da się jednak zauważyć, że w jedną stronę szedłby tylko chleb i towar na wojsko a w drugą towar budowlany. Myślę, że wyłapanie multikonta nie jest takie łatwe jak się wydaje. Trzebaby ocenić jakie te towary są wymieniane, to jak dane osady się rozbudowują, to czy chodzą na wyprawy i wiele innych rzeczy (oczywiście trzebaby się tak mączyć, żeby nie krzywdzić uczciwych graczy). W innym wypadku kilka "nieuczciwych" wymian i już ban.

[SUBGOKU]

to jeszce przydały by sie w grze statystyki (handlu, walk i takie rózne) zeby było wiadomo ile sie sprzedało (podarowało) a ile otrzymało i w razie czego zwracac zeby było po połowie i system nie wyłapał korzyśc jednego konta nad drugim, bo skoro mam lepsza gospodarke to mogę wiecej dawać a i tak mi sie surowce nadrobią i fakt faktem moge nie chciec nic nawet nigdy w zamian, bo co moze mi ktos dac jak jest 10 leveli za mną, ja potrzebuje torary mistrzowskie on ich nie ma a moja gospodarka robi nadlimity, wiec moge dawac bezkonca nie oczekując nic w zamian, i to nie jest wg mnie niesprawiedliwe tylko wspomaganie słabszego z mojej nadprodukji

[Piwonia]

To też nie jest do końca tak, bo trzeba by rozbudować drugie konto i mieć na to towary (na wysokich poziomach egzotyczne), więc towar też by szedł w inną stronę.
Da się jednak zauważyć, że w jedną stronę szedłby tylko chleb i towar na wojsko a w drugą towar budowlany. Myślę, że wyłapanie multikonta nie jest takie łatwe jak się wydaje. Trzebaby ocenić jakie te towary są wymieniane, to jak dane osady się rozbudowują, to czy chodzą na wyprawy i wiele innych rzeczy (oczywiście trzebaby się tak mączyć, żeby nie krzywdzić uczciwych graczy). W innym wypadku kilka "nieuczciwych" wymian i już ban.

No to drugie konto rozbudowuje się ze swoich towarów bo nie z rezydencji, a ktoś na forum pisał że widział konto gdzie na mapie były same rezydencje.
Myślę że multikonto z czasem łatwo wyłapać, bo w większości wypadków najpóźniej po podbiciu wyspy przestanie podnosić lvl i zacznie pracować na drugiego gracza.

[Baranicomber]

Z czasem napewno da się wyłapać, ale może to bardzo dużo czasu zająć. No ale taka osada "gospodarcza" jak nie chodzi na wyprawy to już nie zdobędzie egzotyków i za swoje już się nie rozbuduje.

[Piwonia]

Chyba jednak nie aż tak dużo czasu, wiadomo że na początek materiały będą szły do tego słabszego konta, ale w pewnym momencie dysproporcje zaczną się mocno rzucać w oczy.
No ale pewnie ze względu na trudność w określeniu zapisano że administracja będzie rozstrzygać która współpraca jest uczciwa

[SUBGOKU]

PANOWIE i PANIE dam taki przykład. Mój brat, siosta, ktokowiek dam mu na urodziny cos fajnego. Ta osoba ma cała wyspe zdobytą a nudzą ją przygody. Czy dana osoba moze powiedziec że: taki fajny prezent dałes to moge ci dawac surowce jakie tylko chcesz i ile tylko chcesz i kiedy tylko chcesz? Czy dana osoba moze grac i robic co sie jej podoba? Czy grajac na swoim koncie mozna grać jak mi sie podoba? A czy kazdy MUSI i jest zmuszany robic przygody i dojsc do poziomu 50 inaczej złamie zasady i bedzie zbanowany?

PS. Pewnie juz bede na czarnej liscie ze ja tak robie, ehhh