Witam,
Pytanie dość proste, czy mogę otrzymać zwrot kasy wydanej na tą grę?
Wiąże się to oczywiście z usunięciem konta.
Pozdrawiam
Szymon
Witam,
Pytanie dość proste, czy mogę otrzymać zwrot kasy wydanej na tą grę?
Wiąże się to oczywiście z usunięciem konta.
Pozdrawiam
Szymon
A czy jak kupisz grę w empiku i ją oddasz po miesiącu używania to zwrócą ci kasą ?
Radziłbym przeczytać następnym razem regulamin gry, który "podpisujesz" przed założeniem konta - nie ma w nim ani słowa o tym, że jesteś właścicielem konta, postaci w grze, budynków etc - wszystko to jest własnością BB. Jedyne co możesz z kontem zrobić to grać albo je skasować, poza tym nie masz żadnych "praw", zwłaszcza do jakichkolwiek rekompensat pieniężnych
To temat do zamknięcia. ^^
Zależy od powodu zwrotu i tego w jaki sposób była kupiona.
Jeśli zwracasz bo np w grze był błąd (zgłaszasz odnalezienie wady ukrytej) to muszą oddać kasę, zgodnie z prawem mają 14 dni aby błąd usunąć albo oddać kasę a ze oni raczej błędu w grze nie poprawią zostaje zwrot kasy. Nie ważne czy błąd znalazłeś po miesiącu czy po 23 miesiącach, bo przez 2 lata sprzedawca odpowiada za towar który sprzedał.
Jeśli zwracasz grę ponieważ w pudełku była jakaś licencja która Ci się nie podoba to również muszą oddać kasę (nie mogą zmuszać do akceptacji dodatkowych warunków już po dokonaniu zakupu).
Jeśli gra była kupiona wysyłkowo (np zamówiona przez internet) to klient może sobie ją przez 10 dni wypróbować i jeśli mu się nie spodoba zwrócić bez podawania przyczyn dlaczego, co więcej jak o tych 10 dniach nie zostanie powiadomiony to czas na wypróbowanie wydłuża mu się do 3 miesięcy. Sklep musi mu wtedy zwrócić kasę włączenie z kosztami wysyłki do klienta (klient pokrywa tylko koszt wysyłki powrotnej).
czyli co można kupic gre wpisac kod i oddać
To idź do Empiku i oddaj grę sklep jest pośrednikiem i nie ponosi odpowiedzialności za wady sprzedawanego produktu, nawet jeżeli one są fabryczne, zostaniesz odesłany do producenta, dystrybutora gry. Z nim w tej sprawie możesz dyskutować i domagać się zwrotu.
Więc moje pytanie nadal pozostaje retoryczne.
Pytanie było prowokacyjne, i skierowane do autora słów.
A to dlatego, że wszystkie 3 "tezy" wysunięte przez mnlf to bzdury. W kodeksie cywilnym na pewno takich rewelacji nie znajdziesz.
Jak to się mówi... "Gdzieś dzwoni, ale nie wiadomo w którym kościele"
@Poznańczyk
Sklep jak najbardziej ponosi odpowiedzialność za to co sprzedaje. Nie zostaniesz odesłany do producenta, bo reklamację zawsze składasz w miejscu gdzie dany towar kupiłeś. Dopiero sprzedawca kontaktuje się z producentem.