Wąskie pole pszenicy oraz Studnia bez dna

[JulesWinnfield]

Niby skad wykombinowales, ze za walki miedzy graczami bedzie exp, i dodatkowo na jakiej podstawie zakladasz, ze bedzie to wydajniejsza metoda zdobywania expa niz przygody ?

Odnosnie pol i studni: zakladajac, ze ktos nie ma kompletu silosow ani mlynow wodnych, bedzie stawial dziennie kolo 30-40 studni i pol razem wzietych, a to jesli chodzi o koszt w surowcach przekracza srednie dzienne mozliwosci zdobycia tych surowcow nie tylko ludzi na levelach ktore proponowales, ale takze na sporo wyzszych. Nie widze zatem uzasadnienia aby zmniejszac wymagany level, skoro nikt nie bedzie w stanie na tym skorzystac.

Nie napisałem nigdzie, że będzie to wydajniejsza forma zdobywania PD niż Przygody a jedynie zaznaczyłem, że z pewnością byłaby to dodatkowa opcja uzyskania PD. Druga sprawa nie zakładam, że za walki PVP będzie PD (bo tego nikt nie wie drogi Sherlocku), ale wyobrażasz sobie sytuację gdybyś za walkę PVP nie otrzymywał PD? Chyba nie, ale popisać od rzeczy sobie na pewno lubisz . Jedziemy dalej.

Odnośnie pól i studni. Potrafisz czytać ze zrozumieniem? Wierzę, że tak więc odnieś się do tego co ja napisałem . Chodzi ciągle o dostępność tych 2 opcji a nie o to że ktoś każe Tobie z nich korzystać. Uważasz również, że nikogo nie byłoby stać na postawienie dla świętego spokoju kilku pól czy studni gdyby były dostępne od 39/40 poziomu? No cóż mierzysz wszystkich własną miarą, która jak widać jest za krótka .

Cieszę się że ogarniasz TSO, ale nie musisz na siłę przekonywać tutaj nikogo do własnych racji szczególnie, że odbiegasz od istoty tematu .

Podsumuję żeby nie rozwijać dalej tej bezsensownej rozmowy: mowa o dostępności pól oraz studni tj. 39/40 poziom - czy ktoś będzie z nich korzystał czy nie wszystko jedno i rzecz w tym, aby jednak była możliwość ich postawienia na proponowanych poziomach co wydaje się chyba sensowną propozycją?

Sparkz nie trzeba zakładać od razu, że jak masz dostępne lepsze opcje to musisz z nich korzystać w pełnym wymiarze. Istnieje coś takiego jak balans także nawet jak będzie kogoś stać na postawienie co 2-3 dni kilku pól to i tak będzie to jakieś ułatwienie w grze. Sam codziennie rano tracę godzinę na poszukiwania złóż, postawienie kopalni, 27 średnich pól + co 36h 24 głębokich studni 2lvl. Taka gra szybko zaczyna nużyć choć jak rano ogarnie się osadę to potem masz przez cały dzień spokój.

Także zejdź na ziemię i zamiast siać mętlik i chaos zacznij po prostu wypowiadać się rzeczowo i na temat. To że masz 666lvl nie świadczy jeszcze o tym, że Twoje wypociny trzeba wyryć na kamieniu i przekazywać potomnym by wiedzieli jak wielkim graczem był Sparkz.

[sparkz]

wyobrażasz sobie sytuację gdybyś za walkę PVP nie otrzymywał PD? Chyba nie, ale popisać od rzeczy sobie na pewno lubisz .

Wyobrazam. Malo tego, uwazam, ze system w ktorym otrzymuje sie exp za walke miedzy graczami az sie prosi o notoryczny abusing (typu 2 kumpli klepiacych sie nawzajem i nabijajacych tasmowo exp, zupelnie niezaleznie od tego jakie przygody moga znalezc/ kupic czyli w oderwaniu od jakiegokolwiek czynnika losowego w grze).

Odnośnie pól i studni. Potrafisz czytać ze zrozumieniem? Wierzę, że tak więc odnieś się do tego co ja napisałem . Chodzi ciągle o dostępność tych 2 opcji a nie o to że ktoś każe Tobie z nich korzystać.

jesli nikomu sie nie bedzie oplacalo na dluzsza mete z nich korzystac, to taka zmiana jest kosmetyczna i nie widze sensu jej usilnego forsowania.

[gromek1104]

czy studnia bez dna ma nieograniczoną ilość wody ? jeśli tak to powinna byc od niższego lvl bo:
wystarczylo by kilka rozbudowanych żeby nie musiec co 3 dni stawiac kilkadziesiąt studzienek

dajmy na to żę moje dzienne zapotrzebowanie na wode wynosi 20 tysiecy, wiesz jakie to jest uciązliwe budując 50-60 studni co 3 dni

[sparkz]

Studnia bez dna ma 3000 wody.

[gromek1104]

hahaha no to smiech na sali, gzzz za nazwę i za dostępność na tak niskim lvl,

tak btw ile przenicy ma waskie pole pszenicy?

[JulesWinnfield]

Wyobrazam. Malo tego, uwazam, ze system w ktorym otrzymuje sie exp za walke miedzy graczami az sie prosi o notoryczny abusing (typu 2 kumpli klepiacych sie nawzajem i nabijajacych tasmowo exp, zupelnie niezaleznie od tego jakie przygody moga znalezc/ kupic czyli w oderwaniu od jakiegokolwiek czynnika losowego w grze).

jesli nikomu sie nie bedzie oplacalo na dluzsza mete z nich korzystac, to taka zmiana jest kosmetyczna i nie widze sensu jej usilnego forsowania.

Dalej chyba nie rozumiesz stwierdzenia "możliwość/dostępność", ale zostawię już to bo po co dalej ciągnąć ten wątek .

Odnośnie PVP. Czy będziesz atakował graczy z zewnątrz czy znajomego po to, aby zdobyć PD to i tak poniesiesz określone straty w wojsku czy też zabijesz mu określoną liczbę jednostek za które dostaniesz PD. Czyli wychodzi na to że punkty PD otrzymujesz nie za sam fakt zaatakowania kogoś tylko tak jak na przygodach za zabite jednostki. Pytam się zatem o jakim "abusing" piszesz?

W Twoim mniemaniu Przygody również powinieneś traktować jako "abusing" czemu? Otóż dlatego, że nie musisz robić całych przygód tylko atakujesz obozy, które pod względem niskich strat będą opłacalne do zniszczenia, anulujesz przygodę w danym momencie i dostajesz PD za pokonanych wrogów. PD z PVP byłoby na identycznej zasadzie jak mniemam i również przy okazji miałbyś jakiś łup z gracza, którego pokonasz. Element losowy? Od tego chcesz uzależniać możliwość nabijania PD? W chwili obecnej cały potencjał wojskowy tj. Rekrutów tracę na przygody, które uda mi się uzyskać danego dnia więc jaka to różnica czy stracę je na przygodach czy podczas PVP i uzyskam PD? Potencjał o którym mówię to ok. 800R/dzień. Wydaje mi się że kiedyś wrócimy jeszcze do tej rozmowy bo dywagacje odnośnie opcji, której jeszcze nie ma i nie będzie w najbliższym czasie wydają się bezcelowe.

Pozdrawiam

[sparkz]

Odnośnie PVP. Czy będziesz atakował graczy z zewnątrz czy znajomego po to, aby zdobyć PD to i tak poniesiesz określone straty w wojsku czy też zabijesz mu określoną liczbę jednostek za które dostaniesz PD. Czyli wychodzi na to że punkty PD otrzymujesz nie za sam fakt zaatakowania kogoś tylko tak jak na przygodach za zabite jednostki. Pytam się zatem o jakim "abusing" piszesz?

Ja mam 250 konnych, kolega 1800 rekrutow w paczkach po 50 zeby bylo latwiej zabijac. Zabijam rzeczonych 1800 rekrutow bez strat, raz dziennie codziennie przez nastepne 6 miesiecy, mam stuprocentowa pewnosc co do ilosci expa (bo nie jestem uzalezniony od tego, czy uda mi sie znalezc/ kupic wikingow, czy moze przez nastepny miesiac bede zbierac kawalki map i biegal szukajac kogokolwiek kto sprzeda mi cos wiecej niz sawanne), mam stuprocentowa pewnosc co do szybkosci nabijania, na dobra sprawe zeby to ustawic jeszcze lepiej - chetnie nawet dorzuce sie do kosztow rekrutow.

W Twoim mniemaniu Przygody również powinieneś traktować jako "abusing" czemu? Otóż dlatego, że nie musisz robić całych przygód tylko atakujesz obozy, które pod względem niskich strat będą opłacalne do zniszczenia, anulujesz przygodę w danym momencie i dostajesz PD za pokonanych wrogów. PD z PVP byłoby na identycznej zasadzie jak mniemam i również przy okazji miałbyś jakiś łup z gracza, którego pokonasz.

I z tego powodu m.in farmienie 'Zdrajcow' za 2.5k expa, na ktorym to juz jeden znajomy dojechal do 50 levelu robiac srednio po 30k expa dziennie uwazam za forme abusingu.

[JulesWinnfield]

Dlatego mówię, że warto poczekać aż wprowadzą PVP bo Nasze dywagacje są bezcelowe .

"Abusingiem" nazywasz wykorzystywanie dostępnych możliwości nabijania PD? Widać masz zbyt ideologiczne podejście do gry i zasad jakkolwiek to nazwać, moralnych? Gdyby był to bug czy exploit to zostałoby to poprawione. Z tymże PD na Przygodach otrzymujesz za pokonanych wrogów i nie dostajesz żadnych bonusów po ukończeniu zadania głównego więc tak naprawdę o co Tobie znowu chodzi? Omijanie obozów podczas procesu podbijania wyspy czy blokowanie również nazwałbyś "abusingiem"? Osoba, która robi Przygodę ma dwa wyjścia albo bije obozy do momentu kiedy się jej to opłaca albo wykonuje całą Przygodę również dla nagród. Taka forma zdobywania PD niczym nie różni się od bicia Bandytów na wyspie startowej bo również wspomniane PD otrzymujesz za pokonanych wrogów i również omijasz obozy, które się Tobie nie opłaca bić mając taką możliwość. Weź jeszcze pod uwagę fakt, że aby osiągnąć taki wynik jak Twój kolega to trzeba poświęcić na grę mnóstwo czasu i trudu żeby jednak zdobyć 10 "Zdrajców" tj. handel, wymiany, poszukiwanie przygód itp. itd. i do tego jeszcze nastukać 30k PD/dzień. Niczego za darmo nie dostał i 50lvl sam się nie zrobił. Trzeba sobie jakoś radzić zamiast przyklejać łatkę "abusingu" wszystkim osobom, które nie wykonują tak samo jak Ty całych Przygód - Twój wybór .

Może nie będę wnikać w Twoją ideologię bo będziemy prowadzić ową dyskusję bez końca.