Na co najlepiej wydawać klejnoty?

[mnlf]

Ja proponuję jeszcze inaczej - za klejnoty można dokupić pisanek (gdy wreszcie ten event zrobią) i wymienić na generała weterana który może dowodzić 250jednostkami. Taki generał z większą armią to naprawdę fajna sprawa.

Tyle, że z samych misji wielkanocnych można uzbierać chyba z 400pisanek - nawet jeśli poszukiwacze znajdą jeszcze dodatkowych 100 czy 200 to nadal będzie brakowało ponad 700-800na generała które trzeba będzie kupić za klejnoty (albo odkupić od innych graczy).

Niewykluczone, że później ten generał będzie dostępny też do kupienia bezpośrednio za klejnoty jak teraz jest na testowym (ale jeśli tak będzie to bardzo drogo).

[tkacka]

żadnego silosa i studni bez dna - nie dają praktycznie nic - zastąpienie jednego pola i studni to jakiś żart.
generał/zwiadowca i pozwolenia - to mój wybór.

[Fourola]

Surowce:
- Totalna porażka. Nigdy nie opłaca się kupować. Wyjątek: Gdy nazywasz się Bill Gates.

Architekt:
- Patenty budowlane są koniecznością, można ich maksymalnie kupić 18. To jest olbrzymia ilość, nawet za dużo. Jednak parę jest potrzebnych.
- Akt własności domu domu - jest bez sensu, podobno tylko wygląda inaczej a daje identyczny efekt jak Rezydencja.
- Akt własności kantoru - oszczędza nam całe 180 desek liściastych i marmuru. Oceńcie sami.
- Akt własności gildii - oszczędza naprawdę sporo surowców, jednak gildie są elementem kosmetycznym [na obecną chwilę].
- Studnia/Pole - Jest to strata klejnotów, nie starczą na wiele dłużej.
- Młyn wodny - Nie warto go kupować za klejnoty, teoretycznie. Działa on tak samo szybko [lub wolno] jak studnia, ale zajmuje 3x2 pola, podczas gdy zwykła studnia zajmuje 2x2 pola. Ulepszenie studni jest tańsze, ale na dłuższą metę irytujące i właściwie jest droższe. Zwraca się jednak po jakimś roku, więc to są ogromne liczby. Warto się skusić na wersję pudełkową gry gdy się chce młyn, jest to bardziej opłacalne i mamy wiele innych dodatków w mniejszej cenie.
- Silos - Potrzebujemy olbrzymią ilość silosów. 1 poziom silosu na każdy 1 poziom farmy. Ja na 29 poziomie mam 40 poziomów farm (10x3lvl + 10x1lvl) i mi to nie starcza. Silosów potrzeba olbrzymią ilość, dokładnie tyle samo. Zajmuje to miejsce (2x2 pola, jak prawie wszystko). Absolutnie nieopłacalne, warto wybudować tylko, jeżeli dostało się go z wersji pudełkowej gry. Ważne: SILOS NIE POŻERA MIEJSC BUDOWLANYCH. Jednak to nie czyni z niego jakiejś cudownej budowli. Gdyby brał patenty, to by po prostu czyniło go jeszcze gorszym.
- Manufaktura recyklingowa - Nie znam statystyk, ale darmowy węgiel jest zawsze przydatny. Możemy wykupić maksymalnie 3, a jest to niestety nadal za mało na ten ogrom ilości węgla, jaka jest potrzebna.. Prawdopodobnie daje 1 węgiel na 3 minuty na każdy poziom budynku, jednak nie wiem.

Czarny rynek:
- Buffy - Teoretycznie przydatne jedynie do produkcji złota, jednak bardziej opłacalne [na oko, bez obliczeń, jednak to wydaje się być oczywiste] jest kupno złotej papugi i doładowanie złoża złota (da nam to 500 sztuk złota, jeżeli będziemy używać skromniejszych, 2x buffów).
- Osadnicy - No proszę Cię.. 9.5klejnotu/1osadnika
- Wesoły Geolog - ambitna nazwa, ale nie o to tu chodzi. Jak dla mnie obecnie zbędne, mam 2x zwykłych. Szuka 2x szybciej.
- Tubylczy zwiadowca - Mam dwóch i chętnie skuszę się na więcej. I tak można mieć ich maksymalnie 10, więc to jest jednorazowy wydatek dla tych, co płacą, a zwraca się prędzej czy później. Zdecydowanie przyśpiesza grę. Szuka 2x szybciej.
- Doświadczony generał - Nie mam zdania. Warto kupować te durne pudełka i już. Dlatego z nich mamy między innymi takiego generała. Na Wielkanoc miał być generał z 250 jednostkami, więc to brzmi kusząco.. A jeżeli już zgarniemy generała 250 to doświadczony będzie nam tylko służył do transportowania jednostek z wyspy do przygody (robi to w 15 minut zamiast 30).. Oraz do blokowania..
- Lubczyk - No proszę Cię.. 4.06klejnotu/1osadnika, jednak jest to dopiero po 12 godzinach. Przy dobrej gospodarce wystarczy CHLEB. Chyba.
- Skrzynki i inne bzdury - bzdury..
- Certyfikaty - są oczywiście konieczne, jeżeli ktoś już przez przypadek wybudował nikomu niepotrzebną gildię..

Sprzedaż hurtowa:
- Jednorazowe dawki surowców, bardzo kusi, ale bardzo drogie i nieopłacalne. Można kupić tę grę, ale po co? Jeżeli ktoś chce się zabawić, zapraszam na www.tsotesting.com - jest to serwer testowy, mamy 15k+ klejnotów i piękną wioskę. To jest fajne, ale tylko na chwilę.

Przygoda:
- Na obecną chwilę wydaje mi się to niepotrzebne, przecież mamy możliwość szukania przygód. Do przygody i tak potrzebujemy mnóstwo osadników, a do tego potrzebujemy czas. Na pewno znajdziemy jakąś przygodę akurat, gdy zrobi nam się 1000 osadników na bagienną wyspę, czy coś.. Na mój poziom wydaje się to być nieopłacalne.

Zasoby:
- Same kiepskie oferty, jedynie..
- Złota papuga - To na tym podobno zarabia ta gra. 75 klejnotów za +500 brył złota. Jeżeli odpowiednio buffujemy, da nam to 500 monet za 75 klejnotów. Pięknie.

Zdobienia:
- Zajmują mapę, pograj w simsy, jeżeli chcesz ładnie wyglądać. Rózne dodatki dostajemy też z przygód, podobno na wyższych poziomach ma się już sporo śmieci, kwiatków, ozdób. Nie polecam w takim razie. To nic nie wnosi do gry. Zależy też czego oczekujemy od gry..

[sparkz]

Architekt:
- Patenty budowlane są koniecznością, można ich maksymalnie kupić 18. To jest olbrzymia ilość, nawet za dużo. Jednak parę jest potrzebnych.
- Akt własności domu domu - jest bez sensu, podobno tylko wygląda inaczej a daje identyczny efekt jak Rezydencja.
- Akt własności kantoru - oszczędza nam całe 180 desek liściastych i marmuru. Oceńcie sami.
- Młyn wodny - Nie warto go kupować za klejnoty, teoretycznie. Działa on tak samo szybko [lub wolno] jak studnia, ale zajmuje 3x2 pola, podczas gdy zwykła studnia zajmuje 2x2 pola. Ulepszenie studni jest tańsze, ale na dłuższą metę irytujące i właściwie jest droższe. Zwraca się jednak po jakimś roku, więc to są ogromne liczby. Warto się skusić na wersję pudełkową gry gdy się chce młyn, jest to bardziej opłacalne i mamy wiele innych dodatków w mniejszej cenie.

- 180 patentow za klejnoty to jest niezbyt duzo, co okazuje sie zaraz po tym jak kupisz pierwsze 5-10x10.
- akt wlasnosci domu czyli rezydencja za klejnoty - jest jak najbardziej z sensem, poniewaz nie zabiera pozwolenia na budowe. Statystycznemu graczowi wymiana zwyklych na zlote zaoszczedzilaby pewnie jakies 30-40 dodatkowych pozwolen.
- kantor za klejnoty nie zabiera pozwolenia, jesli sie wykupilo komplet +10 i domkow to mozna tutaj wycisnac jeszcze jedno pozwolenie, chociaz cena niezbyt kuszaca.
- mlyn wodny dziala jak studnia i zajmuje wiecej miejsca, ale jesli sie go upgraduje robi za kilka studni, zajmujac z kolei mniej miejsca niz te studnie. Generalnie jesli ktos ma produkcje wymagajaca od niego nieustannego stawiania 90-100 studni to w przypadku, gdyby to kosztowalo sensownie na pewno wymienilby sie na 18 mlynow. Niestety jak zwykle problemem jest cena.

Odnosnie zlotego generala: wykorzystuje sie go do poswiecania, a nie do blokow (ze wzgledu na to, ze walczy szybciej niz zwykly, co sie rozmija z sensem robienia bloku).

[Fourola]

Ciekawe uwagi.. Jednak patrząc na cenę domków, na początku jest taniej kupować patenty (650 za 10 budynków zamiast 950 za 10 domów). Jednak trzeba liczyć się z tym, że tracimy surowce, jeżeli kiedyś zdecydujemy się kupić te domy.. Kantor to już "ultimate-high-level", chyba, że ktoś ma marzenie mieć dom władyki lvl5 na 1 poziomie gracza, bo inaczej nie zdobędzie desek.

Tak.. Zużywam dokładnie 400 wody na godzinę i to już to ostrych cięciach.. Straszne. : D

[sparkz]

Wez mimo wszystko pod uwage, ze rezydencje mozna kupic od graczy, a patentow nie, wiec nie ma problemu mixowac wydawanie diamentow na +10 z kupowaniem domkow za gold.

[Fourola]

Kupowanie od graczy, wolę się w to nie bawić, szczególnie na polskim serwerze. : )

[Poznańczyk]

Sparkz ładnie wyjaśnił.

Dla mnie patenty budowlane, jak już miał bym kupować klejnoty i je wydawać.

Akt własności domu, manufakturę czy młyn wodny - nie kupił bym za klejnoty, lepsza opcja to odkupić od graczy za złoto/surowce.

[Gandalfek]

3000 klejnotów generał na testowym , 250 jednostek 1/2 czasu potęga

[Fourola]

Generał jest na pewno opłacalny jednak wolę go za jajka ustrzelić..