Krwawa maryna

[Lordbert]

Siemka
Dziś napadłem na obóz dowódcy Krwawej Maryny.
Robiłem atak w 2 fazach.
1.wysłałem 200 rekrótów
2.wysłałem 115 wyborowych łuczników,35 ochotników i 50 żołnierzy.Zaznaczam że robiłem wszystko jak jest podane w poradniku walki.Jakie było moje zdziwienie że nic nawet nie zrobiłem Krwawej Marynie.Jak ją pokonać? Może ktoś mi podpowie bo za Chiny nie mam pomysłu.

[Poznańczyk]

Siemka
Dziś napadłem na obóz dowódcy Krwawej Maryny.
Robiłem atak w 2 fazach.
1.wysłałem 200 rekrótów
2.wysłałem 115 wyborowych łuczników,35 ochotników i 50 żołnierzy.Zaznaczam że robiłem wszystko jak jest podane w poradniku walki.Jakie było moje zdziwienie że nic nawet nie zrobiłem Krwawej Marynie.Jak ją pokonać? Może ktoś mi podpowie bo za Chiny nie mam pomysłu.

8. Bandit Leader (Krwawa Maryna + 199 Hajduk) [1: 200K 2: 35O 50Ż 115WŁ (200K 35O 45Ż)]

Odpowiedź masz na czerwono.

[Gardios]

ups, 2k monet do tyłu ;d

[Ziemowid]

Nie miałem 50 żołnierzy, a tylko 33 zdaje się, więc posłałem 88 ochotników i dali radę... ale straciłem wszystkich (i żołnierzy zostało kilku) poza ocalałymi co oczywiste wyborowymi łucznikami, których posłałem odpowiednio mniej. Niemniej są różne rozwiązania. Bez kalkulatora zaryzykowałem, uznałem że ochotnicy są więcej warci od łuczników, a reszta z nich zrobi swoje pod osłoną ochotników. Też na jednego z pierwszych bossów straciłem 200 rekrutów, ale się zdziwiłem jednak żeby na koniec podboju wyspy tak się walnąć... Myśleć więcej, mniej mechanicznego grania wg poradnika, bo wtedy nie dostrzeże się oczywistej pomyłki, przeoczenia. Gdybym nie stracił kiedyś 200 rekrutów, to pewnie do forum nie zaglądałbym do czasu przygód Klęski uczą i hartują. Pokory też i rozwagi. Za parę dni rozwalisz ten obóz i tak.

[Babelek]

Ja jak czytam te problemy z pokonaniem bandytow to mnie zaczyna glowa bolec. Takie ilosci woja to chyba atak na cala potege TURECKA

[eskort]

Ne bardzo wierzyłem w te wyliczanki wojska potrzebnego do skutecznego ataku na Krwawą Marynę ale czymś trzeba się sugerować.
Posłałem 200 konnych i faktycznie zlikwidowali hajduków.
Drugie uderzenie 120 wyborowych łuczników i 80 żołnierzy.
Zaraz za drugim posłałem trzecie uderzenie na wszelki wypadek: 200 rekrutów.
Walka rozegrała się żołnierzami.
Krwawa Maryna padła. Z mojej strony padło 68 żołnierzy natomiast wyb. łucznicy nie mieli nic do roboty.

No cóż, przekonałem się by słuchać bardziej doświadczonych -))

[Piotru70]

Dziwie się ludziom którzy atakują druga falą bez wcześniejszego wglądu w raport z pierwszej fazy... A później płaczą że że druga fala zginęła bo pierwsza nic nie zdziałała...

[jack78]

Krwawa Maryna padła. Z mojej strony padło 68 żołnierzy natomiast wyb. łucznicy nie mieli nic do roboty.

No cóż, przekonałem się by słuchać bardziej doświadczonych -))

Zerknij ile uszkodzeń zadali WŁ a ile Ż. Większość "strat" wyrządzili właśnie łucznicy, gdyby nie oni, nie pokonałbyś Krwawej Maryny. Żołnierze byli jako mięso armatnie, własnie po to żeby nie oberwali łucznicy i mogli ją wykończyć.