,
,
Ostatnio edytowane przez Ozzi ; 13.07.2012 o 18:16
Zawsze chętnie wszyscy pomagają i doradzają, jeśli ma ktoś problem lub czegoś nie wie.
Bardzo polecam gildię, robienie przygód w tej gildii to sama przyjemność
Mamy kolejne wolne miejsca,Jeśli czujesz że Twoja obecna Gildia nie jest miejscem dla Ciebie ,zgłoś się do nas .Nadal nie pobieramy opłat (chociaż stale podnosimy limit graczy) .
Pisać do gracza Ozzi
Mam taką prośbę do osób zainteresowanych przystąpieniem do gildii, proszę kontaktować się ze mną bezpośrednio w grze albo przez tzw szept lub pisząc prywatną wiadomość ale w grze nie tutaj na forum.
Minął już kawałek czasu od przystąpienia do gildii.
Pare słów refleksi oraz przemyśleń.
Gildia przyjęła mnie bardzo ciepło.
Na początku miałem pewne obawy gdyż byłem niskolevelowcem,
a większość w gildii już osiągnęła wysokie poziomy.
Moje wątpliwości okazały się mylne.Każdy bardzo chętnie dzielił się doświadczeniem
i surowcami.Zaskoczyły mnie również chęci odstąpywania miejsc w przygodach.
Nigdy w tak szybki i prosty sposób nie zdobyłem granitu i desek egzotycznych.
Każdy kto ma wątpliwości o przystąpieniu do gildii niech jak najszybciej się ich pozbędzie.
Dziś nie wyobrażam sobie gry bez znajomych z gildii.
Obecnie jestem na etapie budowy od nowa całej wyspy gdyż dzięki poradom przyjaciół z gildii
wiem że moja gospodarka kulała.Mimo sporych braków materiałów każdy z gildii systematycznie wspiera mnie
surowcami i dobrą radą,a moja wyspa nabiera sensownych kształtów.
Wszystkim z gildii AOA serdecznie dziękuje za pomoc, a niezdecydowanych zachęcam do aplikowania !
Mam kolejną prośbę do osób zainteresowanych wstąpieniem do gildii, proszę nie wysyłać do mnie zaproszeń do przyjaciół nie kolekcjonuje znajomych ta gra to nie jakiś faceshit.
Jesteś zainteresowany to napisz wiadomość, szept nie zawsze działa więc najlepiej PW podeśle wytyczne porozmawiamy i sam ocenisz czy chcesz wstąpić.
...
Ostatnio edytowane przez Archanioll ; 28.06.2012 o 19:54
Sorki pomyliłem Światy
Army of Ares może groźnie brzmi,ale powiem szczerze jakoś nie drżę ze strachu wchodząc na chat i rozmawiając z ludźmi. Całkiem przypadkiem zwerbowano mnie do tej Gildii..czułam dreszcz niepewności,bo gdzie ja laik w grach strategicznych miałam współgrać z tak doświadczonymi użytkownikami. Szybko okazało się jednak,że nie tylko pomagają,ale również są sympatyczni i mają poczucie humoru.Więc jak ktoś się spodziewa wojennych ekscesów to może jedynie liczyć na te z przygody.
Dziś wpadłam na pomysł,że oni niech sobie walczą i zdobywają co tam im trzeba,a ja gospodarką na wyspie się zajmę i konie będę hodować, napitek produkować i pielęgnować moje "pola elizejskie" : )))))
Dziękuję wszystkim za te "otwarte ramiona" w moją stronę i życzliwość.
P.S. Ja chyba nie pomyliłam światów?
Z powodu braku aktywności, temat zamykam.
Wszelkie prośby i pytania proszę kierować na PW
Cormax